Strażacy każdego dnia niosą pomoc potrzebującym osobom. Zwykle są to zdarzenia takie jak pożar, wypadek drogowy. W obu przypadkach w trakcie interwencji strażacy są narażeni na silny stres oraz ryzykują często własnym życiem w celu ratowania innych osób. Tym razem straż pożarną wezwano do nietypowego zdarzenia, które być może nie miało miejsca nigdy w historii miasta Wielbark.
Mężczyzna przebywający na terenie miasta Wielbark podjął się próby samobójczej. W tym celu próbował się podpalić, jednak został uratowany przez członków rodziny podczas próby zaprószenia ognia. Sprawą zajmie się teraz policja. Na miejsce skierowano jednostkę strażacką oraz policjantów, w informacji przekazanej dyżurnemu wskazano, iż mężczyzna oblał się benzyną i próbował podpalić. W wyniku zdarzenia ogień objął znajdującą się na posesji altankę, a mężczyzna przed przyjazdem na miejsce służb został obezwładniony przez domowników. Na miejscu okazało się, że samobójczego aktu samospalenia próbował dopuścić się jeden z mieszkańców Wielbarka. Tragedii udało się uniknąć wyłącznie dzięki natychmiastowej reakcji bliskich mężczyzny. Zanim jednak mężczyznę obezwładniono, udało mu się podpalić ubrania znajdujące się niedaleko domu altance.
Kiedy na miejscu zjawili się strażacy okazało się, iż mężczyzna jest już pod opieka policjantów. Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru altanki, a ze znajdującego się budynku mieszkalnego ze względów bezpieczeństwa wyniesione zostały butle z gazem propan butan. Sprawą zajmą się teraz policjanci, niedoszły samobójca został przekazany ratownikom medycznym, którzy przewieźli mężczyznę do miejscowego szpitala na obserwację.